Dzisiaj chciałam pokazać Wam kilka rzeczy.
Na początek mój nowy nabytek: pędzel do podkładu Hakuro H50S. Jest to wersja mini pędzla H50, po kilku użycia wiem, że taki w zupełności mi wystarczy. Jeszcze tylko ja nabiorę trochę wprawy i będzie ok.
Następnie zalotka, kredka do oczu w kolorze takim jaki jest na jaśniejszej części opakowania, srebrno-zielona (szczerze mówiąc, myślałam że będzie czarna <blondynka>;p).
Rossmann, Rival de Loop, Hydro Pflegekapseln (Tygodniowa kuracja pielęgnacyjna w ampułkach), ok. 5 zł - o efektach poinformuję za tydzień, choć nie nastawiam się na żadną rewelację.
Na koniec moi ulubieńcy tej zimy :-)
Balsam do ust Tisane, nie wiem jak to się stało, ale do tej pory o nim nie słyszałam. Dowiedziałam się o nim od dziewczyn z yt;) Oraz krem Ratunek Lirene, mało wydajny ale u mnie świetnie się sprawdza.
Dodatek, mój ulubiony naszynik inspiracja od Nieesi25 :) uwielbiam zawiązywać go pod kołnierzyk koszuli.
Pozdrawiam - Karolina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz